„Tak już jest , że gdy rodzi się nowy obywatel/ka cieszą się rodzice, dziadkowie a wszyscy zaprzyjaźnieni wykorzystują te radosne zdarzenie do złożenia gratulacji najbliższym nowo narodzonego/nej. Szczęśliwym rodzicom i oczywiście bardzo dumnym dziadkom.
Mimo, że w świadomości każdego z nas jest horyzont zakończenia doczesnego żywota to jednak gdy ten czas nadchodzi zawsze wywołuje smutek i żal w kręgu rodziny ale i u przyjaciół i wielu znajomych czy współpracowników. Mimo, że wiemy o nieuchronnej kiedyś śmierci to ona prawie zawsze zaskakuje, a szczególnie wtedy kiedy zabiera osobę pełną energii i planów , aktywną życiowo i jeszcze w sile wieku. Tak jak to się stało, zaskakująco nagle, z odejściem Andrzeja Morskiego.
Od wielu lat w Giżycku, nad j. Niegocin organizowałem mazurskie pokazy lotnicze, oczywiście również przy wsparciu kilkunastu mieszkańców Giżycka. Wśród tych nielicznie aktywnie wspierających zawsze bezinteresownie był Andrzej Morski potencjałem Zakładu Usługowego Roboty Budowlane i Tereny Zielone.
Gdy pierwszy raz nad j. Niegocin zainicjowałem Mazury AirShow, na plaży miejskiej zgromadziły się tysiące obserwatorów lotniczych popisów. Po sobotnich pokazach niedzielny poranek zszokował organizatorów widokiem zaśmieconej plaży. Ślady pobytu obserwatorów Mazury AirShow i rozmiary pozostawionych śmieci były ponad siły potencjału wspierających wolontariuszy. W takiej awaryjnej sytuacji i śmieciowo-wstydliwego problemu po raz pierwszy pozyskaliśmy wymierne – interwencyjne wsparcie Andrzeja i osób jego firmy. Po tych doświadczeniach już wszystkie kolejne Mazury AirShow były skutecznie zabezpieczane nieodpłatnym sprzątaniem przez ZUROiTZ Andrzej Morski.
Przez wszystkie lata naszej współpracy, a raczej udzielania pomocy przez firmę Andrzeja organizatorom Mazury AirShow, miałem okazje poznać Jego osobowość, otwartą na nowe sprawy jak i innych. Szanujący i zawsze dotrzymujący danego słowa. Pogodny w relacjach międzyludzkich, życzliwy, uczynny i potrafiący bezinteresownie pomagać.
W naszych kontaktach wielokrotnie zauważyłem, że miał poczucie humoru a i cieszyć się potrafił z wielu spraw. Niewątpliwie był dumny, że swoją firmą pomagając w utrzymaniu czystości terenów wykorzystywanych przez obserwatorów pokazów przyczynia się do jak najszerszej popularyzacji miasta Giżycko. Potwierdzeniem takiej myśli była ekspozycja na ścianie swojego służbowego gabinetu dowodów naszej bardzo symbolicznej wdzięczności, podziękowań i certyfikatów. Jak się okazało w czasie uroczystości pogrzebowych, ilość osób uczestniczących w w nich wskazywała , że był w „mieście” szanowany i lubiany. Szarfę naszej wiązanki kwiatów składanych na grobie opatrzyliśmy napisem – ANDRZEJOWI … ORGANIZATORZY MAZURY AIRSHOW co jest z naszej strony formą pamięci o zrealizowanej pomocy, ale i bardzo symbolicznego podziękowania.
Niestety, już nie będzie Andrzeja i jego bezinteresownej pomocy gdybyśmy chcieli organizować Mazury AirShow 2022. Z tym problemem tak jak i z wieloma innymi przy organizacji mazurskich pokazów lotniczych będziemy musieli się uporać. Natomiast brak Andrzeja w codziennym rozwiązywaniu problemów rodzinnych i biznesowych to niewątpliwy cios – niepowetowana strata dla najbliższych.
Z pewną wdzięcznością wspominając w imieniu organizatorów Mazury AirShow Andrzeja i jego tak nagłe odejście, składam wyrazy głębokiego współczucia szczególnie rodzinie –najbliższym ale i serdecznym przyjaciołom.
Żegnaj Andrzeju! W archiwalnych zbiorach wdzięcznych organizatorów Mazury AirShow masz swoje stałe miejsce, w gronie skromnych ale bardzo skutecznych partnerów. Jestem również przekonany, że dla wielu innych osób pozostaniesz również na zawsze w pamięci. I niech tak się stanie!!!”
Stanisław Tołwiński